Program
Dzień 1 Wyjazd do Rumunii
Wyjazd z Krakowa o godzinie 9:00 (okolice dworca PKP i PKS). Przyjazd późnym wieczorem (lub w nocy) na nocleg w Borszy.
Dzień 2 Krajobrazy Alp Rodniańskich
Pierwszy dzień górskich wędrówek to trasa od razu niezwykle spektakularna krajobrazowo. Naszym celem będzie bowiem położony w głównym grzbiecie Gór Rodniańskich (nazywanych przez przedwojennych polskich turystów „Alpami Rodniańskimi” – ze względu na wysokogórski krajobraz) szczyt Gǎrgǎlǎlau (2159 m n.p.m.). Trasę rozpoczniemy z kompleksu turystycznego Borsa od podejścia doliną do ładnego wodospadu. Stąd jeszcze chwila wysiłku i dojdziemy na grzbiet, do kotła polodowcowego u stóp szczytu, w którym odnaleźć można malowniczy stawek. Kolejny etap to nieco stromsze podejście doprowadzające nas na szczyt, z którego wspaniale prezentuje się wschodnia część Gór Rodniańskich ze stożkowatym szczytem Ineu. Powrót do kotła tą samą drogą, a następnie łagodnie opadającym, odkrytym, widokowym grzbietem dojdziemy na przełęcz Prislop (1416 m n.p.m.).
Czas wędrówki: ok. 8 godzin | Suma podejść: ok. 1250 m | Suma zejść: ok. 750 m | Dystans: ok. 18 km
Opcjonalnie istnieje możliwość skorzystania z kolejki na podejściu (z pominięciem wodospadu) i spotkanie się z grupą na grzbiecie. W taki sposób można zmniejszyć sumę podejścia o ok. 500 m.
Dzień 3 Na „dachu” Karpat Wschodnich
Drugi dzień to wyprawa na najwyższy szczyt Karpat Wschodnich – Pietrosul (2303 m n.p.m.), którego potężna sylwetka dominuje ponad centrum Borszy. Góra ma prawie 1600 metrów przewyższenia, ale na szczęście nasza wędrówka zaczyna się nieco wyżej, około 3 km na południe od centrum miasteczka. Pierwszy odcinek to dość długie podejście lasem do stacji meteorologicznej. Potem zaczyna się prawdziwy raj dla koneserów górskich pejzaży – dnem kotła polodowcowego, obok malowniczego stawu Lacul Lezer wyjdziemy na grzbiet, którym, wśród oszałamiających panoram dojdziemy na wierzchołek. Ze szczytu przy dobrej pogodzie można podziwiać ponad 500 karpackich szczytów, łącznie z odległym masywem Czarnohory na Ukrainie. Powrót tą samą drogą.
Czas wędrówki: ok. 9 godzin | Suma podejść: ok. 1300 m | Suma zejść: ok. 1300 m | Dystans: ok. 18 km
Dzień 4 Dzikość Gór Marmaroskich
Po wyprawie na szczyt Pietrosula pora na nieco lżejszy dzień – zasmakujemy wędrówki w Górach Marmaroskich. Naszym celem będzie wierzchołek Cearcǎnul (1846 m n.p.m.). Ponownie startować będziemy z przełęczy Prislop, a pierwszy etap to wędrówka rozległymi połoninami, z widokami na morze gór Bukowiny i Maramuresz. Stopniowo nasza ścieżka poprowadzi nas coraz wyżej, pod koniec wśród wysokiej kosówek na sam szczyt. Zejście początkowo biegło będzie wspaniałymi łąkami u podnóża wapiennych skał, potem lasem, z przerwami na malownicze polanki z pasterskimi szałasami. Prawdziwa kwintesencja rumuńskich Karpat! Po południu przejazd do Vişeu de Sus, które stanie się nasza bazą na kolejne dni.
Czas wędrówki: ok. 6 godzin | Suma podejść: ok. 550 m | Suma zejść: ok. 1100 m | Dystans: ok. 16 km
Dzień 5 Kolejką w głąb gór
Kolejny dzień naszej wyprawy spędzimy w górach tyle tylko, że wybierzemy się w niezupełnie unikatową kolejką wąskotorową biegnącą w dolinie potoku Vaser. Trasa kolejki liczy ponad 40 km, i kończy się w dzikiej, malowniczej dolinie na wysokości 1100 m n.p.m. Sama jazda tam i z powrotem zajmuje kilka godzin, ale wrażenia są niezapomniane. Oryginalny, mały parowóz ciągnie wagony z prędkością 10-15 km na godzinę, częste są postoje na tankowanie wody do tendra, można wtedy obejrzeć z bliska parowóz, zajrzeć do budki maszynisty. Atrakcja zupełnie wyjątkowa – takiego widoku, jak sprzed stul lat, nie zobaczymy już nigdzie indziej w Europie. Powrót do Vişeu de Sus w godzinach popołudniowych.
Dzień 6 Górscy bracia – „Farkałek i Michałek”
To najdłuższa i najbardziej wymagająca wycieczka na całym wyjeździe, ale przy tym jedna z najwspanialszych tras jednodniowych, jaką można odbyć w całych Karpatach. Zaczyna się w malowniczo wciśniętej pomiędzy góry wiosce Poienile de Sub Monte, skąd wąskimi leśnymi ścieżkami, dość stromo pod górę osiągamy rozległą połoninę Mihailecu. Czeka nas teraz wspaniała wędrówka grzbietem, miejscami urozmaiconym skałkami na szczyt Mihailecu (1918 m n.p.m.), skąd rozpościera się jeden z najwspanialszych widoków w Karpatach. Stąd w dół, a na głęboko przełęcz, której ozdobą jest polodowcowy staw Lacul Vindrel. Wznosi się nad nim Farcǎul – najwyższy szczyt Gór Maramaroskich (1957 m n.p.m.) – wejście na niego zajmuje około pół godziny. Ze szczytu wracamy z powrotem do stawu, a potem pięknymi górskimi płajami schodzimy do wsi Repedea. A dlaczego „bracia” w tytule trasy? Szczyty leżą blisko siebie i od strony Czarnohory wyglądają niemal jak bliźniacze. Stąd przedwojenni polscy turyści zdrobniale nazywali je Farkałkiem i Michałkiem.
Czas wędrówki: ok. 10-11 godzin | Suma podejść: ok. 1550 m | Suma zejść: ok. 1650 m | Dystans: ok. 24 km
Dzień 7 Sielski Maramuresz
Ostatni dzień przeznaczymy na spokojne wędrownie po niższych grzbietach wznoszących się ponad Vişeu de Sus. Naszym celem będzie Dealul (czyli po naszemu „Dział”), z którego roztaczają się ładne widoki na otaczające nas wyższe góry. Będzie można zobaczyć tradycyjną gospodarkę łąkową, trochę reliktów dawnego pasterstwa i poczuć prawdziwie sielski klimat lata w Maramuresz. Malownicze kopki siana, stare tradycyjne brogi, szopy i szałasy – będzie co fotografować… Po południu wyjazd w kierunku Baia Mare i Polski.
Czas wędrówki: ok. 5 godzin | Suma podejść: ok. 550 m | Suma zejść: ok. 550 m | Dystans: ok. 10 km
Dzień 8 Powrót do Polski
Przyjazd do Krakowa w godzinach porannych.