Program
RAMOWY PROGRAM WYJAZDU:
DZIEŃ 1-2
Wieczorny wylot z Warszawy. Przylot do Tbilisi. Wczesnoporanny odpoczynek w klimatycznym hotelu. Pójdziemy w miejsca nieznane, opuszczone. Zobaczymy perły architektury sowieckiej, modernistyczne biurowce czy budynki użytkowe. Zobaczymy sowiecki dom ślubów o konstrukcji przypominającej statek kosmiczny. Wybierzemy się na niezwykły targ staroci i przejdziemy się po śladach tbiliskiego kosmopolityzmu w tzw. Dzielnicy Kolonialnej przy Mardżaniszwili. Tradycyjna gruzińska supra w dobrej restauracji.
DZIEŃ 3
Dziś czeka nas długi przejazd na zachód Gruzji. Przejedziemy przez Saczchere, skąd pochodzi Bidzina Iwaniszwili, najbogatszy człowiek w kraju. To niezwykłe miejsce, gdzie domy mają niebieskie dachy ufundowane przez miliardera, a mieszkańcy korzystają z nowego szpitala. Dotrzemy do Cziatury, miasta połączonego siecią kolejek linowych zbudowanych w latach 50-tych przez niemieckich jeńców i klasztoru Kacchi umiejscowiony na szpiczastej, wysokiej skale. Noc spędzimy w Zestafoni – również postindustrialnym miasteczku, słynącym w czasach sowieckich z metalurgii, miejscu urodzenia Borisa Akunina, słynnego rosyjskiego autora kryminałów.
DZIEŃ 4
Rano udamy się do Bagdati, zapomnianej miejscowości, gdzie zobaczymy dom rodzinny i galerię twórczości poety i artysty Włodzimierza Majakowskiego. Potem, ponownie czekają na nas industrialne klimaty – odwiedzimy górnicze miasteczko Tkibuli pośród gór i jezior. Wśród plantacji herbaty odpoczniemy nad brzegiem jeziora Szaori. To nie koniec atrakcji tego dnia. Odwiedzimy tez ważną dla Gruzinów cerkiew Nikorcminda i największą synagogę na Kaukazie w Oni. W tej niezwykłej miejscowości spędzimy noc.
DZIEŃ 5
Dzień rozpoczniemy od spaceru po niezwykłych trasach wokół wioski Gebi, za którą rozciąga się grań oddzielająca Gruzję od rosyjskich Osetii Północnej i Kabardyno-Bałkarii. Wczesnym popołudniej opuścimy Leczchumi, zawrócimy i przejedziemy przez dziką i rzadko odwiedzaną przez turystów Raczę. Pierwsze skojarzenie ze słowem „wino” w gruzińskim kontekście przywołuje Kachetię. Jednak jest jeszcze jedno miejsce znane, nie tylko na Kaukazie, z produkcji wybornego wina. To winny mikroregion Chwanczkara, położony wysoko w górach nad rzeką Rioni słynie z półsłodkiego wina wielbionego np. przez Józefa Stalina i Winstona Churchilla. Spotkamy się z lokalnymi producentami, którzy tajniki wytwarzania wina przekazują sobie od pokoleń.
DZIEŃ 6
Przejazd do wielkiego sowieckiego uzdrowiska w Ckaltubo, które po wojnie abchaskiej w połowie lat 90., stało się domem dla gruzińskich uchodźców z separatystycznej republiki. Odwiedzimy wieś Gordi, gdzie staniemy nad pięknym wodospadem Kinkcza. Pod wieczór dotrzemy do w okolice Wardzi (UNESCO), punktu obowiązkowego w każdej wycieczce do Gruzji - dla chętnych - zwiedzanie. Dla wszystkich - możliwość skorzystania z niecodziennych siarkowych łaźni. Nocleg w urokliwym pensjonacie w wąwozie rzeki Mtkwari, skąd zobaczymy ruiny wiosek niegdyś zamieszkanych przez Turków meschetyjskich.
DZIEŃ 7
Dzień "mniejszości etnicznych".Niezwykły przejazd przez chyba najrzadziej odwiedzany region Gruzji – Dżawachetię. Ten region zamieszkany przez Ormian, sprawia wrażenie niemal opuszczonego. Odwiedzimy Achalkalaki i Ninocmindę, najważniejsze ośrodki ormiańskie w Gruzji. Po drodze miniemy dwa największe gruzińskie jeziora – Parawani i Calkę. To region z kolei zamieszkany przez pontyjskich Greków. Przez górskie przełęcze przedostaniemy się do kolejnego regionu Dolnej Kartlii, zamieszkanego przez kolejną mniejszość etniczną, tym razem Azerbejdżan. Zwiedzimy Dmanisi - jedna z najstarszych śladów osadnictwa ludzkiego na Kaukazie. To tu znaleziono w latach 80. tzw. homo georgicus, najstarszego hominida poza Afryką, datowanego na 1,800,000 lat. Rano zwiedzimy kilkuwarstwowy gród z jego centralnym punktem – wykopaliskami archeologicznymi. Dotrzemy do miejscowości Bolnisi, gdzie zaskoczą nas nazwy wiosek zapisane w niemieckim alfabecie gotyckim To tu uciekali XVII i XVIII stuleciu, prześladowani niemieccy radykalni protestanci. Stąd też pochodzi jeden z symboli Gruzji – krzyż na planie kwadratu. Noc spędzimy w Bolnisi.
DZIEŃ 8
Rano wyruszymy w stronę Tbilisi. Przed samym miastem zboczymy nieco z drogi, aby zobaczyć industrialne Rustawi, które góruje nad półpustynią swoimi sowieckimi blokowiskami i pustymi fabrykami. To miasto industrialne, niegdyś jedne z najważniejszych na Kaukazie Południowym. Następnie mając przed sobą pasmo Wysokiego Kaukazu, dotrzemy do jednego z najciekawszych kulturowo miejsc kraju - Wąwozu Pankisi. W czasie wojen rosyjsko-czeczeńskich był on schronieniem dla uciekinierów z bombardowanej Czeczenii, ale też bazą dla partyzantów. Obecnie ludzie wiodą tu spokojne, wiejskie życie. Kistowie wyznają łagodny, tolerancyjny odłam islamu – sufizm, choć w ostatnich latach pojawiły się również nastroje salafickie i wahhabickie. Udamy się na spacer, po okolicy, odwiedzimy miejscowe meczety i cmentarze. Kolacja podczas której spróbujemy tradycyjnych czeczeńskich potraw. Po kolacji posłuchamy niezwykłego koncertu czeczeńskiej muzyki.
DZIEŃ 9-10
Z Pankisi przez Kachetię udamy się do Udabno. Przejedziemy przez pustynię do tej niezwykłej osady przesiedleńców z górskiej Swanetii. Na granicy z Azerbejdżanem zwiedzimy klasztor wykuty w skale Dawid Garedża. Wieczór spędzimy w kultowym miejscu założonym przez Polaków. Około północy wyjazd na lotnisko. Nad ranem wylot do Polski.